W ostatni weekend klub Jerozolima zorganizował tzw. „Spacer przez Jerozolimę”, podczas którego można było zwiedzić wszystkie kondygnacje, niedostępne w trakcie regularnych imprez. Zajmują je różnego rodzaju pracownie artystyczne. Kamienica firmy Drzewiecki i Jeziorański (oficjalna nazwa), kryje w sobie mnóstwo tajemnic i mrocznych zakamarków. Zbudowana została w 1912 wg proj. Artura Gurneya. Większość pomieszczeń przypomina o szpitalu dziecięcym, który mieścił się tu do lat 90. XX wieku. Są tu jednak i takie, które wyglądają bardziej na pozostałości po dawnych mieszkaniach. Prawdziwy labirynt dziesiątek pomieszczeń, których nie sposób pokazać w jednym poście, dlatego podzieliłem go na kilka części. Dziś klub Jerozolima i korytarze pracowni, czyli bardziej oficjalne rejony.
Bardzo ciekawa relacja. A już się bałem, że szanowny Autor udał się na emeryturę blogerską 🙂
Nie, był to raczej blogerski urlop 🙂
Dobry urlop, a zwłaszcza powrót, nie jest zły.
U mnie też mały powrocik (mały, bo po znacznie krótszej przerwie) 🙂