Hale Mirowskie

Hale Mirowskie nazywane początkowo Hallami Targowymi zbudowano w latach 1899-1901. Jest to prawdopodobnie najcenniejszy tego typu zabytek Warszawie. Co bardzo cieszy, miejsce to wciąż żyje i służy mieszkańcom Warszawy. Bazar, który znajduje się na tyłach hal i pomiędzy jest jednym z najchętniej pokazywanych przeze mnie miejsc zagranicznym turystom. Dla nich to często jeden z najlepszych punktów programu. I nic dziwnego, bo z tego miejsca bije autentyzm.

Największy obiekt handlowy w Warszawie

Hale powstały w miejscu rozebranych koszar mirowskich, po których część zabudowań stoi do dziś po drugiej stronie Alei Jana Pawła. Przy projektowaniu hal współpracowało kilku architektów: Bolesław Milkowski (konstrukcja), Ludwik Panczakiewicz (elewacje), Apoloniusz Nieniewski i Władysław Kozłowski. Koszt budowy hal wyniósł 1,4 mln rubli. Do II wojny światowej był to największy obiekt handlowy w Warszawie.

Budynki zostały uszkodzone w czasie Powstania Warszawskiego. Wewnątrz dokonywano masowych egzekucji, rozstrzeliwując w sumie około 550 osób. Informuje o tym tablica pamiątkowa umieszczona na elewacji po prawej stronie od wejścia do hali od alei Jana Pawła II. Na murze od strony północnej do dziś widnieją ślady po kulach. Po wojnie wypalone hale odbudowano, choć początkowo planowano stworzenie na ich miejscu parku. Przez krótki czas po wojnie służyły za zajezdnię dla autobusów.

Hale Mirowskie
Wypędzenie ludności cywilnej z Warszawy, 1944.

Halę zachodnią oddano do użytku w 1962, a od 1974 użytkuje ją „Społem” WSS Śródmieście”, które kupiło budynek w 1997. Od początku istnienia do dnia dzisiejszego handlowa funkcja budynku nie uległa zmianie. W latach 70. XX wieku dobudowano do elewacji frontowej betonowo-szklany pawilon, niszcząc wiele zachowanych elementów architektonicznych.

Halę wschodnią, czyli tzw. Halą Gwardii oddano do użytku w 1953, jednak z przeznaczeniem na funkcję sportową. Działał tu Milicyjny Klub Sportowy „Gwardia”. Pod upadku PRL hala ponownie zaczęła pełnić funkcje handlowe, choć w jej wnętrzach nadal mieścił się też klub sportowy z sekcją boksu, strzelectwa oraz siłownią.

Hale Mirowskie dziś

W 2010 miał miejsce remont hali zachodniej. Całość elewacji odrestaurowano, ale celowo nie oczyszczono miejsca pełnego śladów po kulach na elewacji północnej. To jedyne w Warszawie tego typu ślady pochodzące z egzekucji. Tutaj też znajduje się tablica pamiątkowa oraz ceramiczny plasterek, jeden z wielu wykonanych przez Pawła Czarneckiego w ramach projektu „Do rany przyłóż”. Hala wschodnia do dziś nie doczekała się remontu, gdzieniegdzie możemy zobaczyć małe krzewy i drzewka wyrastające na dachu budynku.

Duże kontrowersje wzbudziła decyzja Stołecznej Konserwator Zabytków o zachowaniu modernistycznej przybudówki w części frontowej hali. Decyzja ta miała swoje słuszne uzasadnienie, bowiem mogło to zagrozić oryginalnej konstrukcji hali. Nie wszystkich to jednak przekonało. Znany varsavianista Jerzy S. Majewski, nie krył oburzenia tą decyzją, a pawilon określił mianem „aroganckiej przebudowy”.

Wśród obrońców decyzji znaleźli się krytycy architektury, Jarosław Trybuś i Grzegorz Piątek, wskazujący na ciekawe możliwości wykorzystania tej „przeskalowanej witryny”. Przez lata w pawilonie mieścił się duży sklep z butami, a pudełka piętrzyły się w oknach. Wyglądało to okropnie. Obecnie jednak działa tam elegancka restauracja Ed Red serwująca steki. Jest ponoć pierwszym steakhousem sezonującym mięso na sucho i współpracującym wyłącznie z lokalnymi producentami mięsa. Wnętrz lokalu po zmroku jest delikatnie rozświetlone i w takiej postaci pawilon dużo zyskuje. Restauracja powiększyła się też o bistro Targowy z polską kuchnią, które działa na parterze i otwarte jest do późnych godzin nocnych.

Nowa Hala Gwardii

W 2017 roku zamknięta od kilku lat Hala Gwarii otworzyła się ponownie, w bardzo atrakcyjnej i nowoczesnej formie. Po jednej stronie znajduje się kilkanaście barów z kuchnią z różnych stron świata, natomiast po drugiej działa targ ze zdrową żywnością. Po środku ustawiono długie ławy, gdzie wspólnie można zjeść. Jest tu też kilka sklepów z winem i piwem rzemieślniczym. W jednym z nich można kupić butelkę wina i dostać szklane kieliszki, za które płaci się kaucję zwrotną.

Hale Mirowskie
Wnętrze Hali Gwardii obecnie

W każdy weekend odbywają się tu różne imprezy tematyczne: targi książki, starych mebli, weekend z kuchnią francuską, ping pongiem etc. Od strony zachodniej czasem ustawiany jest ring bokserski i odbywają się walki. To nawiązanie do działającego tu milicyjnego klubu bokserskiego. Organizowane są również warsztaty dla dzieci, np. ze zdrowego jedzenia. Miejsce to ma więc ambitny program i przyciąga tłumy okolicznych mieszkańców, ale zjeżdżają tu ludzie z różnych stron miasta. Hala Gwardii działa od piątku do niedzieli.

Źródło:

Jerzy S. Majewski: Żydowski Muranów i okolice. Warszawa: Wydawnictwo Agora, 2012, s. 259. ISBN 978-83-268-0764-0.

Gwardia. Zakupy i jedzenie pod okiem bokserów. Zajrzeliśmy przed otwarciem, TVN Warszawa, 02.09.2017, dostęp 27.07.2020.

Jerzy S. Majewski: Tak dla wyburzenia dobudówki przy Hali Mirowskiej, Gazeta Wyborcza, 05.08.2010, dostęp 27.07.2020

Jarosław Trybuś, Grzegorz Piątek: Nie dla wyburzenia dobudówki przy Hali Mirowskiej, Gazeta Wyborcza, 05.08.2020, dostęp 27.07.2020.